piątek, 21 listopada 2014

:(

Hej. Muszę Was strasznie przeprosić za brak kolejnego rozdziału już drugi miesiąc, ale nie jestem w stanie nic na to poradzić. Nie dość, że najpierw nie mam weny, to potem lekkie załamanie miałam, a teraz wysiadł mi komputer. Przepraszam Was bardzo, nie wiem, kiedy pojawi się notka. Niczego nie mogę obiecać. Przepraszam. Postaram się coś napisać z telefonu, ale może być ciężko i pewnie pojawi się masa literówek. :( Jeszcze raz bardzo przepraszam za moją nieobecność. Zrobię wszystko, by to naprawić.

Całuję,
Atti.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz